Zakupy, ah... zakupy
Po świętach prace na poddaszu znów ruszyły. Panowie kończą kartonować pokój nad garażem. Kolejne warstwy gładzi w pokojach się kładą. Po malutku do przodu. W przyszłym roku z pracami schodzimy na parter.
My natomiast przygotowujemy się też do kolejnego etapu jakim jest montaż kotłowni i grzejników.
Ten tydzień był przebojowy pod względem wydatków. Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle kasy poszło. Szkoda że pieniądze się nie mnożą pod wpływem ciepła ;) I tak... zakupiliśmy grzejnik kanałowy Regulus Quatro Mini 150/350/2000. Grzejniki pokojowe PURMO, sztuk 9. I jeszcze 2 szt grzejników łazienkowych GLADIUS.
No... a największym zakupem był kocioł C.O. Kocioł będzie na ekogroszek. Wybór padł na kocioł ENKA Set 3 18kW.
Wybór taki a nie inny ponieważ kotłownia nie jest wielkich rozmiarów, a kocioł jest dosyć kompaktowy. Dodatkowo kocioł jako jeden z nielicznych ma czopuch umiesczony na górze kotła co pozwala na maksymalne umieszczenie go przy ścianie, więc miejsce się nie marnuje, a w naszym przypadku kocioł nie wchodzi w drzwi do garażu :) I posiada także dodatkowe palenisko, co można wykożystać latem do podgrzewania wody w zasobniku. Niestety trochę kosztuje. Dodatkowo małżonek zapałał uczuciem do sterownika ECO MAX 800R:
Tak więc małżonek jeszcze tą, jeśli uda się uruchomić kotłownię, lub przyszłą zimę spędzi w kotłowni ustawiając swoje cacuszko ;)
Na zakup czeka jeszcze zasobnik c.w.u. Model już wybrany, ELEKTROMET WGJ-S 140L, stojący z wężownicą spiralną, z możliwością zamontowania grzałki EJK... czyli w skrócie taki:
He he... kolor pod kociołek... blu daba di ;)