Minął roczek...
Właśnie dzisiaj minął rok odkąd założyliśmy bloga i dokumentujemy nasze poczynania :)
Z tej okazji musi być torcik.. włala :D
A jak było przez ten rok? Ano róznie :) Raz lepiej, raz gorzej. Udało nam się po wielkich, dwu miesięcznych zmaganiach dostać kredyt i rozpocząć budowę. Potem wszystko rosło jak na drozdzach, a w 3 miesiące mieliśmy stan surowy otwarty. Miesiąc poźniej montaz okien i rolet. No i spotkanie z naszą jak na razie największą budowlaną porazką czyli hydraulikami. Roczek świętujemy w domku który ma juz instalacje, tynki i wylewki. Dziś takze wstawiliśmy pierwszy "mebel" czyli kominek. Przed nami jeszcze duzo pracy i wyborów. Ale jak to mówią juz blizej niz dalej :)