Parapety...
Data dodania: 2011-12-23
W środę dotarły do nas długo wyczekiwane parapety. Nie obyło się bez strat. Najdłuższy parapet pod oknem salonowym nie wytrzymał i.... trach w połowie podczas montażu. Na szczęście to nie my montowaliśmy tylko ekipa :D więc nowy już zamówiony.
Po podliczeniu ile mamy okien zdecydowaliśmy się zaszaleć i zamówić parapety z aglomarmuru do pokoi i salonu (w kuchni planujemy blat wpuszaczany ww wnękę okienna). Aglomarmur Botticino z oknem orzech włoski prezentuje się tak:
Natomiast w garażu i kotłowni nieco praktyczniejsze PCV w kolorze orzech włoski: