Zbieramy siły przed dokończeniem c.o.
Oj ten etap to będzie nerwówka... w przyszłym tygodniu mają wejść nasi nowi hydraulicy i zmontować nam kotłownie i zrobić poprawki po poprzedniej ekipie "hydraulików". Już wiemy że mamy zamienione stronami prawie wszystkie doprowadzenia wody do grzejników z powrotami. Będziemy próbować zamienić to na rurkach w kotłowni. Ale ciekawe co jeszcze wyjdzie, strach pomyśleć.
Tymczasem kompletujemy materiały. Tuż po nowym roku dotarł do nas pierwszy transport z grzejnikami. Grzejniki do pokojów i łazienek. W sumie 9 sztuk. Do pokojów firmy PURMO do łazienek GLAUDIUS. Druga część dostawy za około miesiąc, bo dwa grzejniki są na zamówienie i czeka się na nie około miesiąc - te wynalazki to PURMO 20x110cm (do salonu) i PURMO 50x50cm (do kotłowni).
Grzejniki do pokojów:
A łazienkowe takie:
Parę dni póżniej przyjechał także potwór kanałowy :) Regulus Quatro Mini
Jest już także grzała do kotła c.w.u - grzała na siłę. 4.5kW ... będzie ino furkać :D
Był także i "blue" zasobnik... właśnie był... i się zbył... dzisiaj pojechał z powrotem... nowy przyjedzie w sobotę... Przysłali za mały.
A blue-Eneczka też chyba już na dniach do nas dotrze bo dzwonili ze sklepu że mają potwierdzenie i fakturę od producenta. Akurat mrozik łapie to elegancko brejka przed domem zamarznie, więc nie powinno być problemów z wniesieniem kotła do domu... a "kolo" trochę jednak waży ;)