A co dalej?
Data dodania: 2012-02-10
W poniedziałek będzie chyba już końcówka gładzi. Pan Krzysztof robi ostatnie poprawki, jak to mówię robi z kantów kanty.
Wczoraj przyjechały nasze parapety zewnętrzne i zostały zamontowane korbki do rolet (tych nie elektrycznych) . O takie:
Jutro dostawa paneli :) Ale będzie wnoszenia. 88 paczek! Plus pianka i folia. Chyba mięśnie po tym będę mieć jak Marit ;)
No i co dalej? Na najbliższą przyszłość planujemy pomalować ściany na biało i zalepiać dziurki. Ściany mają zostać przygotowane do malowania na gotowo. Pracy jeszcze przed nami sporo, ale oby do przodu.