Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

No to grzejemy...

Blog:  cybulki
Data dodania: 2012-02-05
wyślij wiadomość

W czwatrek 02.02.2012 (fajna data ;)) odpaliliśmy naszego blue-smoka, a może smoczycę... w końcu Enka to nazwa żeńska :) Po 8h grzania na poddaszu temperatura wzrosła do 6.8oC i mam na to niezbite dowody...

blog budowlany - mojabudowa.pl

:D normalnie Karaiby.

Grzejniki do salonu i pokoju nad garażem nie dojechały nawet w piątek. Bo w sznownym DHL przesyłki powyżej 60kg dostarczane są w ciągu... 2 dni roboczych. Czyli grzejniki powinny dotrzeć jutro.

Po 24h grzania na poddaszu było już 13.4oC. Smok pożarł w pierwszy dzień 5 worków ekogroszku!! Szok i niedowierzanie, no ale w sumie w chałupce trochę zimno było i nie wszędzie też się grzeje. W sobotę właczyliśmy tryb Fuzzy Logic, przez dzień zżarł mniej i ekogroszek był też lepiej wypalony, nie robiły się już spieki. W nocy znów sobie podżarł niesamowicie. No ale przez sobotę zżarł już "tylko" 3 worki . Teraz testujemy ile zeżre, gdy w nocy będzie obniżona temperatura grzania. A oto nasza żarłoczna smoczyca podczas pracy:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

No ale nie może się obyć bez żadnego "ale"... grzejniki grzeją ale... podłogówka nie. ;( Ogólny brak przepływu. Nawet pompowanie kompresorem nie pomogło. Podejrzewamy, że wylewkarze są temu winni. Mamy też podejrzenia gdzie może być problem i nie obędzie się bez kucia wylewki. Mamy nadzieję, że właśnie w tym miejscu jest problem i nie trzeba będzie szukać dalej czyt. kuć dalej. I tym pesymistycznym akcentem kończę ten wpis. Na akcent optymistyczny zapraszam do następnego wpisu :)

Mrozy nam nie straszne... pewnie od jutra ;)

Blog:  cybulki
Data dodania: 2012-02-01
wyślij wiadomość

Oj... siarczyste te mrozy... u nas właśnie jest -20oC... brrr...

A jak tam prace?  Ano jakoś się ciągną po malutku do przodu... podbitka nadal się maluje. W całym domu śmierdzi farbą :) Ale do pomalowania zostało już niewiele, jutro pewnie będzie koniec.

Kotłownia się skręca. Część rurek już podłączona. Zawór RTL do podłogówki założony. Naczynko też już jest. Jutro podobno ostatnie "szlify" i ... uruchamiamy. Początkowe 5 worków ekogroszku zakupione. Jeśli się sprawdzi zamówimy więcej.

Czyli jutro doglądanie pieca czy pracuje ok, czy nic nie cieknie i takie tam :]

A no i mają przyjechać w końcu wszystkie kaloryfery. Miesiąc oczekiwania na "płaskiego" i "wąskiego" i wydzwaniania przez ostatni tydzień by się dowiedzieć co, jak, na kiedy będą :]

Potem jak się już zaciepli to Pan hydraulik będzie sobie wszystko do końca na spokojnie skręcał, wyprowadzał, skuwał, podłączał :)

 

cybulki
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 47464
Komentarzy: 187
Obserwują: 44
On-line: 9
Wpisów: 97 Galeria zdjęć: 212
Projekt DOM W LUCERNIE 3
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - małopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2010 grudzień
2010 listopad