wpisy na blogu

No i tak jak obiecałam. Schody skończone... no dobra...prawie... trzeba jeszcze raz przemalować ;)

Tak, tak a teraz będą foty ;)

Z pierwszego profilu:

Z drugiego profilu, tzw widok na listewki :)

No i ten fragment z którym było najwięcej problemów. Tak jak wcześniej pisałam biegi na siebie zachodziły i nie można było dociągnąć balustrady do końca. Ale chyba nie wygląda to źle. Nam się nawet podoba :)

A Wam jak się podoba?

Otwartym pozostaje jeszcze temat oświetlenia, bo nie wiemy co wybrać tzn. jakie światełka. Widzieliśmy jedne fajne ale wizja 140zł za jedno światełko nas trochę przeraziła. Już skoffy taniej wychodzą :D